Czy da się odłączyć nastolatki od social mediów? Przydałoby się, ze względu na ich zdrowie psychiczne, ale każdy rodzić wie, że to niemożliwe. Co zatem robić? Rozmawiać z dziećmi, jak bezpiecznie korzystać z mediów społecznościowych, stawiać granice, a przede wszystkim zdobyć wiedzę, co właściwie dziecko w tej sieci robi i czym to się może skończyć.
Z badań NASK przedstawionych w raporcie „Nastolatki 3.0.” wynika, że nastolatki korzystają z internetu średnio 5 godzin i 36 minut w dni powszednie. A w czasie wolnym od szkoły jeszcze dłużej: w weekendy aż 6 godzin i 16 minut.
Co młodzi ludzie robią w sieci?
Dane DataReportal pokazują, że w styczniu 2024 r. w Polsce było 27,90 mln aktywnych użytkowników mediów społecznościowych, co stanowi ok. 68,8 proc. ogółu populacji naszego kraju. W tym gronie są także nastolatki. Deklarują, że obok słuchania muzyki, oglądania filmów i seriali oraz grania w gry, internet służy im właśnie do używania mediów społecznościowych (42%) i kontaktów z rówieśnikami za pośrednictwem komunikatorów, które często dostarczane są przez największe platformy społecznościowe (64%).
Platformy takie jak Instagram, TikTok czy Facebook to miejsca, gdzie nastolatki głównie spędzają czas, dzieląc się zdjęciami, filmikami i opiniami. Warto tu podkreślić, że wymagany minimalny wiek korzystania z większości portali społecznościowych to 13 lat. Niestety, wiele dzieci podaje nieprawdziwe dane, by zalogować się do popularnych social mediów.
Korzystanie z tych platform ma wiele zalet (młodzi ludzie nawiązują nowe relacje i podtrzymują kontakt ze znajomymi; mogą wyrażać siebie, rozwijać swoje pasje, zdobywać wiedzę na różne tematy), ale niesie ze sobą zagrożenia.
Czym grozi nadmierne korzystanie z mediów społecznościowych?
Najpoważniejszym problemem jest uzależnienie od internetu, a co za tym idzie przebodźcowanie informacjami i jednoczesny strach przed odłączeniem (tzw. FOMO - fear of missing out).
Z raportu instytutu NASK wynika, że jedynie 6 proc. młodych osób nie doświadcza FOMO. Młodzi odczuwają paniczny lęk, że gdy odłożą na chwilę smartfona, to ominą ich ważne informacje. Wciągające treści, ciągłe powiadomienia i wewnętrzny przymus reagowania na nie, presja bycia na bieżąco sprawiają, że nastolatki spędzają na platformach społecznościowych wiele godzin dziennie. I autentycznie cierpią, gdy są odcięci od internetu. Tak jak każda osoba uzależniona, która odstawiła używkę.
Inne zagrożenie dla młodych związane z korzystaniem z mediów społecznościowych to narażenie się na cyberprzemoc – hejt, wyśmiewanie, a nawet szantaż. To, co młodzi widzą w internecie, wpływa silnie na ich zdrowie psychiczne. Porównywanie się z innymi użytkownikami, którzy często pokazują idealizowany obraz swojego życia. Złośliwe, szydercze komentarze. To wszystko może prowadzić do obniżonej samooceny, a nawet depresji. A agresja w sieci ma taki sam wpływ na atakowaną młodą osobą, jak agresja w realnym życiu. Czy jako rodzic masz dobry ogląd tego, co w cyberprzestrzeni spotyka twoje dorastające dziecko?
Jak zadbać o cyberbezpieczeństwo swojego dziecka?
Kontrola aktywności naszego dziecka w internecie jest kluczowa dla jego bezpieczeństwa. Oto kilka podstawowych zasad, które warto wdrożyć:
- Rozmowa i edukacja. Trzeba rozmawiać z dzieckiem, jakie zagrożenia niesie za sobą korzystanie z mediów społecznościowych. Wyjaśnić, które informacje można publikować, a które lepiej zachować dla siebie i dlaczego. Edukacja od najmłodszych lat o prywatności i bezpieczeństwie cyfrowym pomoże dziecku podejmować świadome decyzje.
- Ustalanie granic. Rodzice powinni ustalić jasne zasady korzystania z mediów społecznościowych. Określić, ile czasu dziennie dziecko może spędzać online, jakie treści może publikować oraz z kim może się kontaktować. To pomoże zminimalizować ryzyko związane z aktywnością dziecka w sieci.
- Monitorowanie aktywności. Warto regularnie sprawdzać, co dziecko publikuje w internecie, z kim się kontaktuje. Istnieje wiele narzędzi i aplikacji, które umożliwiają rodzicom monitorowanie działań dziecka online bez nadmiernego naruszania jego prywatności. Takim bezpłatnym narzędziem jest np. mOchrona – aplikacja ochrony rodzicielskiej powstała w instytucie badawczym NASK, w ramach projektu Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej.
- Korzystanie z ustawień prywatności. Trzeba się upewnić, że konta dziecka w mediach społecznościowych są odpowiednio zabezpieczone. Ustawienia prywatności powinny być skonfigurowane tak, by treści publikowane przez dziecko były widoczne tylko dla zaufanych osób.
- Wzór do naśladowania. Trudno będzie egzekwować powyższe zasady, jeśli sami się do nich nie będziemy stosować. Powinniśmy zatem racjonować sobie czas spędzany w sieci, odpowiedzialnie korzystać z internetu i mediów społecznościowych. Jeśli rodzic nie publikuje zdjęć dziecka bez jego zgody, dziecko również nauczy się szanować prywatność swoją oraz innych.
Życie w sieci też wymaga higieny. Jak o nią dbać?
Higiena cyfrowa to po prostu dbanie o swoje zdrowie i dobre samopoczucie w świecie online. W praktyce polega na zachowaniu równowagi między życiem online a offline oraz kontrolowaniu czasu spędzanego w sieci.
Aby dbać o higienę cyfrową, warto wprowadzić kilka prostych nawyków.
- Ustal limity czasowe na korzystanie z mediów społecznościowych. Wiele telefonów oferuje teraz funkcje, które pozwalają monitorować czas spędzany na poszczególnych aplikacjach i ustawiać dzienne limity.
- Świadomie wybieraj, jakie treści przeglądasz. Unikajmy stron i profili, które wywołują negatywne emocje lub są źródłem dezinformacji.
- Rób przerwy od mediów społecznościowych. Wykorzystaj czas, aby odpocząć i skupić się na innych aspektach życia - hobby, sport czy spotkania z bliskimi.
- Wreszcie, nie bójmy się porozmawiać z kimś bliskim, jeśli zauważymy, że media społecznościowe negatywnie wpływają na nasze samopoczucie.
Social media to potężne narzędzie, które może przynieść pewne korzyści, ale niesie też spore zagrożenia. Kluczem jest umiejętność świadomego i odpowiedzialnego korzystania z nich. Wówczas nastolatki będą mogły czerpać z internetu to, co najlepsze i minimalizować skutki jego nadużywania.