Polska w wersji smart. NASK w centrum cyfrowej rewolucji
Zamiast kolejek na poczcie – E-doręczenia, jedno kliknięcie zamiast pięciu wizyt w urzędzie, a do tego EZD RP – system obiegu dokumentów, który zmienia sposób działania administracji – to nie futurystyczne wizje, tylko rzeczywistość. O tym, jak cyfryzacja zmienia państwo od środka, opowiadał Dyrektor NASK, dr inż. Radosław Nielek, podczas debaty „Cyfrowe państwo – tak blisko i tak daleko” zorganizowanej przez Dziennik Gazetę Prawną.


Cyfryzacja to bieg za horyzontem. Ale nie możemy nikogo zostawiać w tyle
Cyfrowe państwo to proces – dynamiczny, nieustanny, ale i pełen wyzwań. I choć Polska od lat nadrabia cyfrowe zaległości, to wciąż nie jest liderem. W najnowszym Indeksie Gospodarki Cyfrowej i Społeczeństwa Cyfrowego (DESI) uplasowaliśmy się na 24. miejscu spośród 27 państw członkowskich UE. To jasny sygnał, że czas przyspieszyć – zwłaszcza w zakresie kompetencji cyfrowych i wdrażania nowoczesnych rozwiązań w administracji publicznej. Eksperci uczestniczący w debacie zgodzili się co do jednego: nie chodzi o to, by cyfryzować „dla zasady”, ale by realnie poprawiać jakość życia obywateli. Problem w tym, że w tym biegu ku cyfrowej przyszłości część osób – i instytucji – wciąż zostaje w tyle.
– To jest trochę tak, że my cały czas biegniemy w stronę horyzontu, który się przesuwa. Zawsze będzie jakaś luka, coś do nadgonienia. Nawet największe firmy nigdy w pełni nie osiągają tego efektu – mówił dr inż. Radosław Nielek. – Ale Polacy mają niesamowitą motywację, by gonić ten cel. Problem w tym, że w tym biegu część ludzi zostaje w tyle. I właśnie tymi osobami trzeba się teraz zająć – dodał.
Wbrew powszechnym przekonaniom to nie seniorzy są najbardziej narażeni na wykluczenie cyfrowe. Jak pokazują badania, osoby starsze chętnie sięgają po e-usługi, jeśli tylko uznają je za użyteczne. Największe wyzwanie to dziś młodzież.
– To grupa, której zwykle nie kojarzymy z wykluczeniem cyfrowym, ale dane są alarmujące. Młodzi w Polsce mają słabe kompetencje w zakresie cyberbezpieczeństwa, zwłaszcza w kontekście mediów społecznościowych. Nie potrafią też korzystać z podstawowych narzędzi biurowych, niezbędnych w pracy. To pokolenie, które zaraz wejdzie na rynek pracy – podkreślał dyrektor NASK.
Choć młodzi „urodzili się z telefonem w ręku”, nie oznacza to, że potrafią korzystać z technologii świadomie i odpowiedzialnie. – Internet to dla nich rozrywka, nie narzędzie pracy. A my mamy błędne wrażenie, że skoro są „z sieci”, to wszystko już wiedzą i potrafią – zauważył.
Edukacja cyfrowa – czyli co dalej?
Zdaniem ekspertów, problemem nie jest brak treści w programie nauczania. – W podstawach programowych są już ważne zagadnienia, jak rozpoznawanie fake newsów, deepfake’ów czy nauka o bezpieczeństwie. Problem pojawia się na etapie realizacji. Gdy są chęci – brakuje narzędzi. Gdy są narzędzia – brakuje czasu. A często też kompetencji u nauczycieli – mówił R. Nielek. – Trzeba spojrzeć na to systemowo. Ten trójkąt: program – narzędzia – nauczyciele musi działać razem.
Zwrócono uwagę, że edukacja cyfrowa powinna być wyraźnie oddzielona od klasycznej informatyki. – Nie chodzi o to, żeby uczyć dzieci, jak obsługiwać programy biurowe. Chodzi o to, żeby rozumiały, czym są algorytmy, jak rozpoznawać dezinformację i jak bezpiecznie poruszać się w cyfrowym świecie. To zupełnie inny zestaw kompetencji – zaznaczono.
Eksperci wskazali też, że Polska młodzież – wbrew stereotypom – wypada słabo na tle rówieśników z Czech, Węgier czy Ukrainy, szczególnie jeśli chodzi o cyberbezpieczeństwo i świadome korzystanie z mediów społecznościowych. A to właśnie to pokolenie za chwilę wejdzie na rynek pracy – i powinno być do tego dobrze przygotowane.
Papier w urzędach? Czas się z nim pożegnać
Jednym z głównych postulatów debaty była pełna digitalizacja administracji publicznej. – Jeśli naprawdę chcemy przejść na system „digital first” albo wręcz „digital only”, musimy odejść od papieru. Dziś zdarza się, że urzędnik dostaje elektroniczne pismo… i pierwsze co robi, to je drukuje. Potem dokument krąży po biurkach, ktoś go podpisuje ręcznie, ktoś dopina inne dokumenty – i tak cyfrowa korespondencja wraca na papier – mówił dyrektor NASK. – Musimy przestawić myślenie urzędników. A żeby to zrobić, potrzebne są narzędzia, jasne zasady i… być może zakaz drukowania – dodał półżartem.
Problemem pozostaje mentalność. – Często słyszymy: „ja pani to podpiszę, ale na papierze”. To wciąż pokutuje, zwłaszcza na wyższych szczeblach administracji. Dlatego tak ważne są lokalne liderki i liderzy zmiany – osoby, które w każdej jednostce wezmą na siebie odpowiedzialność za cyfrową transformację i będą potrafiły inspirować innych.
Eksperci byli zgodni: potrzebujemy ujednoliconego systemu, a nie dziesiątek rozwiązań, które się nawzajem wykluczają. – Mamy e-Doręczenia, podpis elektroniczny, pieczęcie elektroniczne – wszystko, co potrzebne do zdalnego podpisania umowy o pracę. A mimo to przedsiębiorcy wciąż pytają, kiedy to będzie możliwe – zauważył Dariusz Śpiewak z Poczty Polskiej.
Patrzeć szerzej – inspirować się tym, co działa
Choć cyfrowe państwo w Polsce rozwija się coraz szybciej, uczestnicy debaty zgodzili się, że nie musimy wymyślać koła na nowo. W wielu krajach Europy Zachodniej czy Skandynawii rozwiązania, o których my dopiero rozmawiamy, są już codziennością. – To nie znaczy, że mamy kopiować modele 1:1 – mówił jeden z ekspertów – ale możemy uczyć się na ich błędach, adaptować sprawdzone praktyki i przyspieszać własny rozwój.
Wskazywano m.in. na Estonię – lidera cyfrowej administracji, gdzie większość spraw obywatel może załatwić online w kilka minut. Ważnym punktem odniesienia były też Niemcy czy Finlandia, które konsekwentnie budują interoperacyjność systemów i wspólną, przejrzystą infrastrukturę cyfrową. – Polska ma potencjał, by dołączyć do grona liderów, ale potrzebujemy odwagi, spójnej strategii i wyciągania wniosków z doświadczeń innych – podsumowano
Cyfrowa zmiana to nie tylko technologia. To przede wszystkim ludzie
Debata „Cyfrowe państwo – tak blisko i tak daleko” pokazała jasno: cyfryzacja to nie sprint, który kończy się wdrożeniem systemu czy podpisaniem ustawy. To maraton, który wymaga zaufania, współpracy i realnego wsłuchania się w potrzeby użytkowników.
Bez liderów zmiany, bez spójnego systemu, bez edukacji – cyfrowa rewolucja może ugrzęznąć w drukarkach i papierze. Ale jeśli uda się uprościć procedury, ujednolicić rozwiązania i dać ludziom realne wsparcie, cyfrowe państwo stanie się codziennością. Nie jako wizja przyszłości. Ale jako teraźniejszość – dla wszystkich.
Nie science fiction. Po prostu – Polska w wersji smart.
Wyróżnione aktualności
Rosyjskie lub białoruskie źródło informacji – bądźcie ostrożni. Rekomendacje dla mediów
Białoruskie służby podały, że zapobiegły przemytowi największej w historii partii materiałów wybuchowych z Polski na terytorium Białorusi i Rosji. Informację tę publikują polskie media. Apelujemy o ostrożność i informowanie odbiorców, że to może być dezinformacja.
Sukces NASK. Ewelina Bartuzi-Trokielewicz z grantem LIDERA
Fałszywe reklamy inwestycyjne, deepfake’i z celebrytami i linki, które prowadzą donikąd – właśnie z tym mierzy się Ewelina Bartuzi-Trokielewicz w swoim nowym projekcie badawczym.
300 incydentów dziennie - premiera raportu CERT Polska za 2024 rok
Fala zagrożeń rośnie, bo incydentów w cyberprzestrzeni jest coraz więcej, lecz także chronimy się przed nimi coraz lepiej – to wnioski, które płyną z najnowszego raportu CERT Polska za 2024 rok. Zostały one przekazane podczas SECURE International Summit 2025. Trudno wyobrazić sobie lepsze miejsce do prezentacji tak istotnego dokumentu, niż największa impreza polskiej prezydencji poświęcona cyberbezpieczeństwu.
Dziewczyny – czas na Klub Cyfrowych Możliwości!
Jesteś studentką co najmniej drugiego roku kierunku związanego z ICT*? Chcesz zdobyć stypendium, referencje, nowe umiejętności i wiedzę, a przy okazji zarobić? Zgłoś się do projektu Klub Cyfrowych Możliwości (KCM)!
Najnowsze aktualności
Granie z głową – jak chronić dzieci w cyfrowym świecie?
Czy wiesz, że prawie połowa polskich nastolatków codziennie gra online? Internetowa rozrywka jest dziś popularniejsza niż kiedykolwiek – stanowi codzienność młodych ludzi, a dla wielu rodziców powód do niepokoju. Czy słusznie?
Dr Marta Wachowicz nową prezes Polskiej Agencji Kosmicznej!
Jeszcze niedawno kierowała Biurem Nauki i Technologii w NASK. Dziś obejmuje stery jednej z najważniejszych instytucji w polskim sektorze kosmicznym. Dr Marta Wachowicz została powołana na stanowisko prezesa Polskiej Agencji Kosmicznej!
„Szkoła międzypokoleniowa” buduje mosty
Ponad 10 tysięcy seniorów zdobyło cyfrowe umiejętności. Wśród nich był nawet 96-latek! W rolę mentorów wcielili się uczniowie polskich szkół, którzy z empatią, cierpliwością i zaangażowaniem tłumaczyli przyszywanym „babciom” i „dziadkom” tajniki cyfrowego świata. W siedzibie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odbyła się Gala Finałowa podsumowująca projekt.