Nie pozwól sobie odebrać głosu! Kampania NASK

Tak właśnie zaczyna się nowa kampania społeczna NASK „Nie pozwól sobie odebrać głosu” – intrygująco, nie wprost, z lekkością, ale i powagą. Bo temat jest naprawdę ważny. Dezinformacja to nie tylko fałszywe newsy czy clickbaity. To zjawisko, które ma realny wpływ na nasze emocje, decyzje – także te przy urnach wyborczych.

– Zaczynamy od tajemnicy, bo tak działa dezinformacja – mówi Magdalena Wilczyńska, dyrektorka Pionu Ochrony Informacyjnej Cyberprzestrzeni NASK. – Zawsze wygląda znajomo. Zawsze wydaje się prawdziwa. A potem okazuje się, że ktoś po prostu dobrze wyreżyserował naszą reakcję – podkreśla Magdalena Wilczyńska, Dyrektorka Pionu Ochrony Informacyjnej Cyberprzestrzeni w NASK.

W kampanii zobaczymy trzy krótkie, ale mocne spoty. Każdy z nich pokazuje inny mechanizm manipulacji: od chwytliwych nagłówków, przez emocjonalne reakcje, po zaawansowane techniki jak deepfake. Spoty wyreżyserował Pascal Pawliszewski – twórca znany z pracy z nowoczesnymi technologiami wizualnymi i mocnym podejściem do opowiadania historii. W spocie pojawi się znana postać, ale jej tożsamość odkryjemy dopiero w trakcie kampanii.

Uważaj, co udostępniasz. I w co wierzysz

– Nie chcemy nikogo pouczać. Zależy nam, żeby ludzie zatrzymali się na chwilę i pomyśleli: czy to na pewno prawda? – mówi Magdalena Wilczyńska – Nie ma znaczenia, czy zagłosujesz na kogoś z lewej czy z prawej strony sceny politycznej. Ważne, żeby to była Twoja decyzja, podjęta świadomie, a nie pod wpływem zmanipulowanych treści.

Kampania potrwa do wyborów prezydenckich. Jej celem jest nie tylko edukacja, ale i pobudzenie do zaangażowania – każdy z nas ma wpływ na to, jak wygląda przestrzeń informacyjna w Polsce. I że mamy narzędzia, by się bronić. Jednym z nich jest strona www.bezpiecznewybory.pl, gdzie można zgłaszać próby dezinformacji.